
Wielkopolskie Rodziny Katyńskie
Potomkowie ofiar zbrodni katyńskiej dokonanej wiosną 1940 roku przybliżają swoje przeżycia i doświadczenia z czasów wojny oraz czasu, gdy budowano władzę ludową, dla której stanowili
Strona główna » Blog
Witamy na blogu
HISTORIA (O)MÓWIONA
Każda rozmowa ze świadkiem historii jest inna. Każda niesie ze sobą nowe doświadczenia, odkrycia, wzruszenia i treści, które nie zawsze znajdują odbicie w nagraniu.
Właśnie dlatego prowadzimy dla Was także blog Historia (o)mówiona. Na blogu opisujemy wszystko to, co niewidoczne, a ważne. Omawiamy wywiady, ujawniamy ich kulisy i poszerzamy ich treści. Staramy się, by nasze relacje były dla Was jeszcze ciekawsze.
Potomkowie ofiar zbrodni katyńskiej dokonanej wiosną 1940 roku przybliżają swoje przeżycia i doświadczenia z czasów wojny oraz czasu, gdy budowano władzę ludową, dla której stanowili
Stefan Mroczkowski najbardziej znany jest z telewizyjnych sukcesów. Ale ma też inną, mroczną historię do opowiedzenia. W czasie wojny stracił matkę. A wszystko z powodu denuncjacji przez Polaka.
Wyprowadziło je (a także ich) na ulice orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej, zaostrzające dotychczasowe prawo antyaborcyjne. Zrozumiały, że trzeba zaprotestować. – Tu już będzie tylko gorzej – uważa Kamila, jedna z uczestniczek akcji Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Edward Skrzypczak wierzył, że socjalizm w PRL można “poprawić”. Że to po prostu niemożliwe, zrozumiał dopiero z oddali, obserwując tonący kraj z Nigerii.
Zdzisław Tomyślak był wielokrotnym mistrzem Polski i finalistą mistrzostw świata w kajakarstwie. A jednak pełnię ludzkiej satysfakcji osiągnął po zakończeniu kariery. Jak to możliwe?
Aby zdobyć tę relację, trzeba było pojechać do Gdyni. Tam bowiem mieszka dziś 86-letnia Maria Henryka Jankowska, emerytowana sędzia Okręgowego Sądu Pracy. Jako pięcioletnia dziewczynka widziała początek wojny w Poznaniu, a potem – brutalne rządy Niemców w mieście.
Regina Chrzanowska ma prawie 104 lata i większość swojego zawodowego życia spędziła jako nauczycielka. W czasie okupacji potajemnie uczyła dzieci w rodzinnej wsi pod Śremem. Trafiła za to do obozu pracy, który omal nie przypłaciła śmiercią.
Barbara Zielazek – Kobylańska ma 98 lat, mieszka w bloku na os. Kopernika – i świetnie pamięta Mariana Frankowskiego, swojego pierwszego narzeczonego. Gdyby nie wojna i śmierć Marysia z rąk Niemców, pewnie byliby parą do swoich ostatnich dni.