loader image

Kampania w 1989 r. to było zadanie frapujące

Odtwórz wideo

Pełnomocnik “Solidarności” do spraw wyborów, który zbudował sztab wyborczy “S” w zamku wiosną 1989 roku, opowiada o ówczesnych nadziejach, związanych z postanowieniami Okrągłego Stołu i o kampanii, która dała kandydatom opozycji zwycięstwo. – Wtedy nie było specjalistów od PR, nie było komórek i doświadczenia – wspomina.

Subskrybuj aby być na bieżąco

Zobacz filmy o podobnej tematyce:

W sztabie znaleźliśmy “pluskwy” stare i nowe Andrzej Porawski

WYBORY 1989. W trakcie przełomowych wyborów 1989 r. Andrzej Porawski był pracownikiem sztabu wyborczego poznańskiego Komitetu Obywatelskiego “Solidarności”, który mieścił się w zamku. Wspomina kampanię wyborczą, próbę nocnego włamania do sztabu, a także odnalezione w nim pluskwy Służby Bezpieczeństwa.

Miałem już wyjechać do Australii 

marek-wozniak--portret

Marek Woźniak urodził się 5 marca 1960 r. w Kaliszu. Od 2005 roku jest marszałkiem województwa wielkopolskiego. Absolwent archeologii na UAM. W samorządzie pracuje już niemal 30 lat. Zaczynał jako sekretarz gminy Suchy Las, potem był m.in. wicestarostą powiatu poznańskiego i radnym powiatu. W rozmowie z PAHM opowiada o tym, jak w 1989 roku zaangażował się w pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce. I o swoich nadziejach z tym związanych. – To było stąpanie po cienkim lodzie – opowiada.

Kleiłem plakaty “S”, gdzie popadnie 

marek-wozniak--portret

Marek Woźniak urodził się 5 marca 1960 r. w Kaliszu. Od 2005 roku jest marszałkiem województwa wielkopolskiego. Absolwent archeologii na UAM. W samorządzie pracuje już niemal 30 lat. Zaczynał jako sekretarz gminy Suchy Las, potem był m.in. wicestarostą powiatu poznańskiego i radnym powiatu. W rozmowie z PAHM opowiada o tym, jak w 1989 roku zaangażował się w pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce.