Ta wolność przyszła niepostrzeżenie, gdzieś między wyborami 4 czerwca 1989 roku a 22 grudnia 1990 roku, gdy Lech Wałęsa przejmował insygnia władzy prezydenckiej – uważa Maciej Musiał, który w 1989 r. kierował pracami sztabu wyborczego Komitetu Obywatelskiego “S” w poznańskim zamku. W rozmowie z PAHM Musiał opowiada o politycznych i organizacyjnych kulisach kampanii wyborczej z 1989 r. O radości, satysfakcji i zmęczeniu. I o czekoladach dla córek, które otrzymał jako podziękowanie od prof. Janusza Ziółkowskiego.