loader image

Nie damy sobą pomiatać

Joanna Malinowska

Odtwórz wideo

Doktorka i wykładowczyni na Wydziale Filozoficznym UAM. Urodziła się w 1985 r. na Polnej w Poznaniu, wychowywała się w podpoznańskim Baranowie. Jej aktywność społeczna rozpoczęła się wraz z pierwszymi Marszami Równości. Podczas Strajku Kobiet, wywołanego orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji, była m. in. pod poznańską katedrą.

Subskrybuj aby być na bieżąco

Zobacz filmy o podobnej tematyce:

Boimy się, że Polska stanie się nie do życia Ada Czerwińska i Patrycja Kotowska

STRAJK KOBIET. Ada Czerwińska, rocznik 1999, to studentka II roku filologii polskiej na UAM, pochodzi z Kłodawy. Patrycja Kotowska, rocznik 2000, jest studentką II roku kulturoznawstwa na UAM, mieszka w Kiekrzu. Znają się od kilku lat, ale widują się sporadycznie. Niedawno spotkały się ponownie – na Strajku Kobiet. W rozmowie z PAHM opowiadają o tym, dlaczego przyłączyły się do tego protestu. I jak widzą swoją przyszłość – prywatną i w kraju. O tym, kto jest dla nich autorytetem. I jakie wartości są dla nich najważniejsze.

Targały mną wielkie emocje Joanna Malinowska

STRAJK KOBIET. Doktorka i wykładowczyni na Wydziale Filozoficznym UAM. Urodziła się w 1985 r. na Polnej w Poznaniu, wychowywała się w podpoznańskim Baranowie. Jej aktywność społeczna rozpoczęła się wraz z pierwszymi Marszami Równości. Podczas Strajku Kobiet, wywołanego orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej w sprawie aborcji, była m. in. pod poznańską katedrą.

Poczułam wściekłość Zofia Nierodzińska

STRAJK KOBIET. Rocznik 1985, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, studiowała też w Berlinie na Uniwersytecie Humboldta i Uniwersytecie Sztuki. Obroniła doktorat na UAM, w 2017 r. wygrała konkurs na zastępcę dyrektora Galerii Miejskiej Arsenał. W Berlinie zaangażowała się w Ruch Pro Choice i w organizację Ciocia Basia, pomagającą kobietom spoza Niemiec w bezpiecznej aborcji. Jesienią 2020 r. w odruchu protestu przeciwko wypowiedziom abpa Stanisława Gądeckiego obrzuciła jajkami kościół garnizonowy na Jeżycach. Jest oskarżona o obrazę uczuć religijnych, grożą jej nawet 2 lata więzienia.