Gdy wybuchła wojna, Janina miała 17 lat. Dzień przed Wigilią Niemcy wyrzucili jej rodzinę z domu w 20 minut – na Górczyn. Aby uniknąć wywiezienia do Niemiec, została fikcyjnie zatrudniona w firmie malarskiej. Potem pracowała jako kelnerka na niemieckim uniwersytecie. W maju 1940 r. okupanci aresztowali jej ojca – powstańca wielkopolskiego, który przeszedł przez pięć obozów koncentracyjnych. W 1945 r. Janina wraz z trzema siostrami uciekły przed Rosjanami w obawie przed gwałtami.