Syn przedwojennego sędziego wojskowego, uczestnika I wojny światowej, żołnierza pułku z Wadowic, a potem Wojska Polskiego, uczestnika walk o Lwów oraz wojny polsko-bolszewickiej. We wrześniu 1939 r. 7-letni wówczas Jan Madziara znalazł się wraz z ojcem w twierdzy w Brześciu. Był świadkiem ewakuacji Naczelnego Wodza, z ojcem również wycofywali się na wschód. Widział, jak jego tata dostał się do sowieckiej niewoli w Równem. Miał to szczęście jeszcze dwukrotnie zobaczyć się z nim w obozie jeńców polskich. Jego ojciec trafił do obozu w Starobielsku, zginął w kwietniu 1940 r. w Charkowie. Jego szczątków nie znaleziono do dzisiaj.