Urodzony w 1946 roku, wychowywał się na poznańskiej Wildzie i teraz znowu tu zamieszkał – w tym samym domu, tylko na innym piętrze. Jak wspomina – był to „najcieplejszy dom na świecie”. Wierszy uczył go ojciec – „Śmierć pułkownika” znał tak dobrze na pamięć, że obudzony w środku nocy mógł go recytować bez zająknięcia. Na pierwszy konkurs recytatorski zaprowadziła go mama, potem chodziła z nim do Teatru „Maseczka”.
Ze sceną miał do czynienia od ósmego roku życia. Ale nie chciał być aktorem, marzył o reżyserii. Po maturze zdał na polonistykę i na I roku studiów, w 1964 roku, założył Teatr Ósmego Dnia; szefował mu przez 4 lata – do czasu aż pojawił się w Poznaniu Zbigniew Osiński, teatrolog zafascynowany Jerzym Grotowskim. Po studiach postanowił dalej reżyserować. Oficjalny debiut zawodowy to 1976 rok: Teatr Dramatyczny w Gorzowie Wielkopolskim – „Otwórz drzwi” Krzysztofa Choińskiego. W 1990 roku został dyrektorem Teatru Dramatycznego w Gnieźnie. Prowadził tę scenę przez 23 lata.