TEATR. Andrzej Lajborek – aktor Teatru Nowego w Poznaniu od 1975 roku – do tej pory pamięta swoją pierwszą wizytę w teatrze, chociaż miał wtedy zaledwie kilka lat. O tym, by zostać aktorem, postanowił jeszcze w szkole podstawowej, a potem konsekwentnie dążył do tego, by swoje marzenie zrealizować – mimo, że rodzice namawiali go na inne studia, dające pewniejsze źródło utrzymania. Umiał jednak ich przekonać i nigdy nie żałował swojej decyzji. Jak mówi: „w teatrze dzieją się cuda, ale nie każdego dnia”, ale dla tych właśnie chwil warto w nim być. I on jest.